piątek, 19 października 2018

ŚWIAT BEZ KOPII - MOOD CONCEPT 2018


Oto, na co natrafiłam na targach wnętrzarskich Mood Concept, poszukując rzeczy ciekawych i oryginalnych.
Tegorocznym targom przyświeca ważny myśl - szanuj prawa autorskie, nie kradnij, pokochaj - i cel z nią związany - troska o autorskie produkty związane z szeroko pojętym zawodem projektanta, artysty, twórcy i designera. Wystawie towarzyszy konferencja zatytułowana „Kopia czy oryginał? Wzornictwo i sztuka użytkowa a prawo własności intelektualnej”.
Gdzie jest granica pomiędzy inspiracją a naruszeniem praw autorskich? Odpowiedź jest prosta. Naruszenie praw autorskich a zarazem umniejszenie wartości pracy twórcy występuje przy powtarzaniu w nowym dziele tego, co nadaje indywidualny charakter dziełu na którym się wzorujemy.
Patronem imprezy jest Stowarzyszenie loveOriginal, którego misją jest przekonywanie innych, że świat bez „podróbek” i „produktów inspirowanych” jest po prostu piękniejszy.
Gościem specjalnym imprezy był Ferruccio Laviani, projektant mebli, oświetlenia, ściśle współpracujący z marką Kartell, jest jej dyrektorem artystycznym. Ten charyzmatyczny projektant to miłośnik koloru, zabawy tworzywem i odważnych form. Obdarzony ogromną charyzmą, poczuciem humoru, ironią. Celem jego działań awangardowych są pragnienia, by odważnymi popowymi formami odczarować szarą rzeczywistość.
No i w końcu, po raz pierwszy na tego typu wydarzeniu, położono akcent na istotną rolę sztuki we wnętrzach. Poza targi sztuki i promocję w internecie jako pierwsza na targi wnętrzarskie wyszła Vivid Gallery z Wrocławia. Wnętrze bez jakiejkolwiek formy sztuki wydaje się być niekompletne, i wiadomo, że najlepsze wnętrza kreuje się wokół sztuki wybranej w pierwszej kolejności.

























wtorek, 16 października 2018

12 NAJLEPSZYCH POLSKICH RESTAURACJI - FINAŁ XI KONKURSU GASTRONOMICZNEGO WINE&FOOD NOBLE NIGHT

13 października 2018 r. Warsaw Expo skupiło w jednym miejscu aż 2000 degustatorów sztuki kulinarnej. Prawie do samego rana trwała XI edycja konkursu gastronomicznego Wine&Food Noble Night, do którego stanęło 12 wybranych szefów kuchni z całego kraju, poznaliśmy tym samym wytypowanych 12 z najlepszych restauracji w Polsce. Oto one i ich reprezentanci:
Autentyk Kuchnia i Ludzie  z Poznania - Ernest Jagodziński,
Bez tytułu z Warszawy - Erwan Debono,
Boletus z Kliczkowa - Mariusz Kucharczyk,
Chapeau Bas z Ustki -  Marcin Szwak,
Fiorentina z Krakowa - Robert Koczwara,
Lumiere z Baranowa - Jakub Kasprzak,
Natura z Jastrzębiej Góry - Sebastian Truszkowski,
Papu z Warszawy - Rafał Kopicki,
Provita z Kołobrzegu - Wiktor Ignaczak,
Smaq Food&Wine  z Katowic - Arkadiusz Gawron,
Sztuczka z Gdyni - Rafał Wałęsa,
Unicus Palace z Krakowa - Mateusz Suliga,
Mottem przewodnim imprezy były słowa Alberta Einsteina: „Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć, jest oczarowanie tajemnicą. Jest to uczucie, które stoi u kolebki prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki (...).” I tak było, mistrzowie kulinarnego kunsztu nie tylko oczarowali, ale wręcz szokowali tym, co ukryte było w oryginalnych kompozycjach dań, zaskakującym zestawieniem smaków i zapachów, a dania zaserwowane zostały z najwyższą maestrią, doprawione dobrą muzyką i obrazami. Ja znalazłam tu swego lokalnego faworyta Mistrza Erwana Debono z restauracji „Bez tytułu” przy ul. Poznańskiej 16 w Warszawie. No cóż, bo lubię smak wędzonki, konkretnie dymu wędzonego jałowca czy wędzonej śliwki.
Nagrodę jury profesjonalnego zdobyła restauracja Fiorentino z Krakowa dzięki Robertowi Koczwara za świadome kompozycje i umiejętność przekazywania emocji. Także III miejsce w kategorii przekąska i II w kategorii danie główne dzięki głosom gości smakujących dania. III miejsce w kategorii danie główne zdobyła restauracja Sztuczka, II miejsce w kategorii przekąska Boletus. Zwycięzcą natomiast w kategorii przekąska restauracja Sztuczka, a w kategorii danie główne Boletus.
Celem tego konkursu jest promocja sztuki kulinarnej, łączenia konsumpcji wykwintnych posiłków z mocnymi alkoholami i winami pochodzącymi z najlepszych światowych winnic, a zarazem utrwalanie więzi i jedności kucharzy. Wspólne masowe degustowanie najznakomitszych dań ma za zadanie ułatwiać rozwijanie doświadczenia w branży. 

Danie główne przyrządzone przez Sebastiana Truszkowskiego 
z restauracji Natura w Jastrzębiej Górze. Wołowe żebro  serwowane
 z argentyńskim Malbec.


Przystawka  z jesiotra serwowana z pełnym nowozelandzkim 
sauvignon blanc - autorem tego dzieła jest Jakub Kasprzak
z restauracji Lumiere w Baranowie 


Ta kolorowa kompozycja to przystawka autorstwa Sebastiana
Truszkowskiego z restauracji Natura w Jastrzębiej Górze - 
turbot z ikrą z troci bałtyckiej serwowany z Pouilly Fume 
lub savennieres doliny Loary.

Ta abstrakcyjna przystawka to ośmiornica z wątróbką z kaczki  
serwowana z sardyńskim lub toskańskim vermentino - 
Mateusz Suliga z Unicus Unicus Palace w Krakowie


Jury profesjonalne XI edycji konkursu gastronomicznego Wine&Food Noble Night.


Jagnięcina z sosem bordelaise przyrządzana przez kucharzy
 z restauracji Fiorentino w Krakowie


Przygotowanie przystawki do degustacji 


Fiorentina z Krakowa w trakcie przygotowań dania głównego 
- jagnięciny z sosem bordelaise. Nakładanie galaretki z Barolo.


Oczekiwanie gości na pierwszą przystawkę.


Podziw dla sztuki dekorowania, ogromne emocje.


Kaczka z pieczoną dynią to popisowe danie Provity z Kołobrzegu.


                                                         Przygotowanie do głosowania 
   

                                     Mariusz Kucharczak z restauracji Boletus z Osiecznicy


Finał konkursu


czwartek, 11 października 2018

I SALONI MILANO. MOSCOW. DESIGN. - SZTUKA KREOWANIA DOBREGO DESIGNU

Obecnie trwają I Saloni WorldWide Moscow i zakończą się 13 października. Salone del Mobile Milano nie ukrywa swego dążenia do szerszego umiędzynarodowienia targów wyposażenia wnętrz, a Moskwa jest długo planowanym celem do osiągnięcia prymatu na ważnym rynku. Moskwa z kolei doceniła status ikony designu, kreatywność i wartość produkcyjną zawartą w tym wydarzeniu w ciągu ostatnich kilku lat w Mediolanie. Ponad 280 firm wystawia się w dwóch pawilonach, postrzegając to wydarzenie jako świetną okazję do zdobycia rynku rosyjskiego i byłych republik radzieckich. Rosjanie wykazują coraz większe zainteresowanie jakościowymi produktami, czy to klasycznymi , designerskimi bądź po prostu luksusowymi.
Dzięki partnerstwu z Salone del Mobile Milano Moskwa, ICE - Włoska Agencja Handlu - przywiozła na to wydarzenie delegację 140 kupców, operatorów, dystrybutorów, architektów i projektantów wnętrz z Federacji Rosyjskiej, Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Kazachstan i Uzbekistan. 
Spodziewanych jest ponad 30 000 zwiedzających, a gościć będą Massimo Iosa Ghini, jeden z czołowych włoskich współczesnych architektow projektantów, który od połowy lat osiemdziesiątych jest aktywny we włoskiej i europejskiej awangardzie oraz Cristina Celestino, nowy talent włoskiego designu, odkryty przez Salone Satellite kilka lat temu. 

Kolejnym celem dla Włochów jest Szanghaj 22-24 listopada.






Zdjęcia:  Andrea Mariani, Aleksandro Russotti, Diego Ravier, Luca Fiammenghi, Saverio Lombardi Vallauri

wtorek, 9 października 2018

YAYOI KUSAMA - WSPÓŁCZESNA ALICJA W KRAINIE CZARÓW

Wystawa "Nowy Japonizm" na Jesiennym Festiwalu Sztuk Japońskich Bunkasai w Warszawie, a tam niewykorzystany potencjał wydarzenia - nieśmiała prezentacja sylwetki wybitnej japońskiej artystki Yayoi Kusama, która pomimo sędziwego wieku 89 lat, nadal zachwyca i szokuje. 

Yayoi Kusama pokochała swojego życiowego prześladowcę - kropkę, raczej wiele kropek i uczyniła z nich użytek, a swą twórczość nazwała sztuką obsesyjną. Już w dzieciństwie rozpoznano u niej zaburzenia psychiczne. Będąc dzieckiem zaczęła przeżywać wizualne  i słuchowe halucynacje czy omamy. Towarzyszyły jej na co dzień i okazały się bardzo inspirujące, więc śmiało wykorzystała je do swej pracy twórczej. Nigdy nie chciała ich leczyć, wykorzystała je, a dzieła swe zainspirowane omamami tworzyła w sposób automatyczny i szczery. Twierdziła, że malując w nieskończoność spontaniczne kropki, zatracała się w nich i zapominała o swoich codziennych problemach oraz niepokojach. W końcu sama rzekła: "Kropki są wspaniałe", "Ziemia jest tylko kropką we Wszechświecie."

Pierwszą urzeczywistnioną halucynacją była dynia, która jak sama twierdziła zaczęła do niej przemawiać. Podążając za swą wizją artystyczną stworzyła mnóstwo kropkowanych dzieł od prostych prac malarskich po skomplikowane instalacje z udziałem luster. Rysowanie powtarzających się wzorów pomogło jej zatrzeć prześladujące ją natręctwa  myśli, a sztuka stała się formą terapii. Jej kropki zaczęły pojawiać się wszędzie, na sukienkach Louisa Vuitton, garniturze George'a Clooneya, autobusach w jej rodzonym mieście. 

Yayoi Kusama przeszła w swoim życiu wiele przeciwności losu, ale pomimo tego z uporem parła do przodu zaprzyjaźniając się z wpływowymi artystami takimi jak Mark Rothko czy Andy Warhol, który z czasem sam zaczął naśladować jej prace. "Polka dots" szybko stały się rozpoznawalne na całym świecie, a Yayoi stała się sławna i jednoznacznie kojarzona z kropkami. W 2008 r. najdroższa jej praca została sprzedana za 5,1 mln dolarów. Jej prace zostały wielokrotnie nagrodzone, także Praemium Imperiele, nazywanym Noblem w dziedzinie sztuki.

To jeszcze nie koniec jej działań, zapowiedziała, że jeszcze stworzy coś niezwykłego. Codziennie od 9.00 do 18.00 pracuje poruszając się na wózku inwalidzkim. Uprawia twórczość artystyczną z udziałem kropek odpowiedzialnych za szum w jej głowie. Uwalnia swój umysł przepełniony obrazami za pomocą sztuki i buduje, jak twierdzi coś w rodzaju społeczeństwa, które sobie wyobraziła. Zapowiedziała, że będzie malować kropki do końca życia, bez znaczenia gdzie, w szpitalu czy w dowolnym miejscu o ograniczonej przestrzeni.
















Źródło: Pinterest